Tak naprawdę nie jest to takie opowiadanie.
Tą historię wymyśliłam z przyjaciółką 9 lat temu,gdy byłyśmy w drugiej klasie podstawówki.
Oczywiście nadal obie dobrze ją pamiętamy,i wciąż jest nam bliska.
Pisałyśmy ją z tyłu zeszytu do historii,bo musiałyśmy mieć takie ogromne w czwartej klasie.
Do tej pory dobrze pamiętam,jak zapełniłyśmy już cały i nie mogłam wpisać notatki pod koniec roku szkolnego.Pani zapytała się mnie,czemu nie piszę i przeczytała to opowiadanie.
Była kupa śmiechu,ponieważ później pani przeczytała to całej klasie,co zajęło 3 lekcje(oczywiście nie w jednym dniu).
Poprosiłam panią,by nie pokazywała tego nikomu,kolegom i koleżankom też.
Historia ta opowiada o wymyślonym przeze mnie i moją przyjaciółkę mieszańcu lwa i pantery Cieniu,który musiał uciekać ze swojej krainy.
Nie wiem jednak,czy ktoś z tego forum będzie chciał to czytać.